Problemy z chorobliwą zazdrością partnera

W wielu związkach kolorowo i bezproblemowo jest wyłącznie na początku. Wraz z upływem czasu mogą pojawić się rozmaite wyzwania, którym – jeśli zależy nam na zbudowaniu długotrwałej i stabilnej relacji – powinniśmy starać się sprostać. Jednym z bardziej irytujących zachować partnera może być chorobliwa zazdrość, która potrafi skutecznie uprzykrzyć życie. Z czego się ona bierze i jak sobie z nią poradzić? Czy związek z zaborczą osobą jest skazany na niepowodzenie?

Dlaczego niektórzy są chorobliwie zazdrośni?

Przyczyn tego, że ktoś jest w związku bardzo zaborczy, może być całe mnóstwo. Często wynika to po prostu z charakteru danej osoby i wówczas bardzo trudno sobie z tym poradzić. W takim przypadku niezbędna może okazać się odpowiednia terapia. Jednak czasem zdarzają się sytuacje, w których zazwyczaj spokojna osoba, zaczyna przejawiać niepokojące zachowania. Kontrolowanie wiadomości tekstowych i maili, to tylko niektóre z nich. W skrajnych przypadkach zazdrosny partner może negatywnie reagować na każdy nasz kontakt z płcią przeciwną, a nawet prowokować bójki ze swoją – czasem tylko wyimaginowaną – konkurencją. Należy zastanowić się, co jest przyczyną takiego zachowania. Być może nasza druga połówka została dotkliwie zraniona przez zdradę w poprzednim związku, a może ma kompleksy, które nakazują jej sądzić, że odejdziemy, gdy tylko trafi się „lepsza partia”. Podobne przekonania i problemy warto nieraz skonsultować z psychologiem.

Jak radzić sobie z chorobliwą zazdrością partnera?

Przede wszystkim powinniśmy dokładnie przeanalizować swoje własne zachowania względem płci przeciwnej. Być może zupełnie nieświadomie wysyłamy sygnały, które naszemu partnerowi pokazują, że mamy skłonności do niewierności? Jeżeli jesteśmy bardziej zaangażowani w relacje z innymi mężczyznami lub kobietami, niż z osobą, z którą jesteśmy w związku, może ona czuć niepokój. Nie powinniśmy zachowywać się zanadto prowokacyjnie, zwłaszcza jeśli zdajemy sobie sprawę z tego, że drugiej osobie działa to na nerwy.
Warto zdobyć się także na szczerą rozmowę – wyjaśnić sobie wszystkie wątpliwości i poznać nawzajem swój punkt widzenia. Postarajmy się przekonać partnera, że nasi przyjaciele nie są dla niego konkurencją, a my sami nie jesteśmy zainteresowani nikim innym. Pozwólmy mu również zwierzyć się ze swoich obaw i podzielenia się z nami przyczynami, które sprawiają, że czuje się on tak, a nie inaczej.

Czy walczyć za wszelką cenę?

Walka z zazdrością partnera może być długotrwała i męcząca. Powinniśmy przede wszystkim odpowiedzieć sobie na pytanie, czy warto. Jeśli próbowaliśmy już wszystkiego i nic nie odniosło rezultatu, może to oznaczać, że nie jesteśmy sobie przeznaczeni. W końcu miłość wiąże się również z zaufaniem. Jeśli go brakuje, to związek nie ma raczej przed sobą dobrych perspektyw. Jeżeli mimo tego, że nie robimy niczego, co mogłoby wywołać podejrzenia, partner wręcz toksycznie nas kontroluje i traktuje tak, jakbyśmy byli jego własnością, to z pewnością jeden z sygnałów, świadczących o tym, że być może pora zakończyć znajomość. Chorobliwa zazdrość jest uciążliwa zarówno dla zaborczej osoby, jak i dla obiektu nieustannych podejrzeń. Z pewnością nikomu nie wychodzi ona na dobre.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany.

top